11.3 C
Chicago
wtorek, 16 kwietnia, 2024

Donald Tusk rzuca rękawice PiS-owi

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Fala politycznych komentarzy i oburzenie po jednym wpisie Donalda Tuska pokazuje, że jest jedynym politykiem, który może zagrozić Prawu i Sprawiedliwości.

„Alarm! Ostry spór z Ukrainą, izolacja w Unii Europejskiej, odejście od rządów prawa i niezawisłości sądów, atak na sektor pozarządowy i wolne media – strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt podobne, by spać spokojnie” – ten niedzielny tweet byłego premiera był politycznym tematem numer jeden jeszcze przez cały poniedziałek. Wywołał on mnóstwo komentarzy – do sprawy odnosili się zarówno zwolennicy Tuska, jak i jego przeciwnicy. Pojawiło się wiele teorii i interpretacji. Niektórzy komentatorzy dostrzegli w słowach szefa Rady Europejskiej przestrogę dla polskiego rządu i zapowiedź zaostrzenia retoryki i działań wobec Polski. Inni ocenili wprost: to początek kampanii prezydenckiej.

Wszyscy byli natomiast zgodni co do wagi wpisu Tuska – to ostre słowa, które będą miały swoje konsekwencje w przyszłości. Szczególnie, że jeszcze w marcu przewodniczący RE deklarował bezstronność. – Znam swoją rolę, jako przewodniczącego Rady Europejskiej. Jestem i będę w przyszłości bezstronny i politycznie neutralny wobec wszystkich 28 państw członkowskich – mówił Tusk odnosząc się przy tym do zarzutów o wspieranie opozycji w Polsce.

– Być może na szczytach UE zapadła decyzja o zakończeniu okresu ochronnego dla rządów PiS i że tego typu język będzie dzisiaj akceptowany. Nie wyobrażam sobie, żeby Donald Tusk, który jest politykiem bardzo wyrachowanym i bardzo ostrożnym pozwolił sobie na tak ostrą krytykę państwa członkowskiego, krytykę, która wykracza poza to, co powinien robić szef RE, nie wiedząc, że włos mu z głowy nie spadnie – przekonuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press były europoseł PiS-u, politolog dr Marek Migalski. – Tego typu słowa padły wielokrotnie z ust liderów opozycji w Polsce, nie wywołując tym praktycznie żadnej reakcji. To, że ten jeden tweet zdominował debatę publiczną na jedną dobę, a być może na dłużej, świadczy o sile Donalda Tuska i że jest to siła nieporównywalna z potencjałem wszystkich liderów opozycji razem wziętych. Ludzie pamiętają Tuska, zwłaszcza antypisowcy, jako pogromcę PiS-u – zauważył.

Wpis Tuska wywołał nawet deklarację startu w wyborach prezydenckich. „Jeszcze wczoraj by mi to na myśl nie przyszło,ale jeśli ta postać poważy się ubiegać o urząd Prezydenta RP, zgłaszam gotowość stanięcia w szranki, w obronie honoru Najjaśniejszej” – zadeklarował w poniedziałek europoseł Jacek Saryusz-Wolski, jeszcze kilka miesięcy temu związany z Platformą.

O „ataku na Polski rząd” pisała już niedzielę premier Bata Szydło. Niewykluczone, że sprawa nie skończy się na wymianie komentarzy na Twitterze i szefowa rządu zaapeluje do innych przywódców państw europejskich o potępienie Tuska. – Mamy nadzieję, że pan Donald Tusk pójdzie po rozum do głowy i zastanowi się nad swoim postępowaniem – przyznał rzecznik rządu w rozmowie z RMF FM. – To jest rzeczywiście skandaliczne, że Donald Tusk wykorzystuje swoją pozycję międzynarodową do bezpardonowego ataku na Polskę, na Polaków – dodał Rafał Bochenek.

– Nie wiem co miał na myśli wysoki urzędnik europejski, mówiąc o jakimś ataku na sektor pozarządowy w Polsce. Uważam, że tak wysoki urzędnik europejski nie powinien w sposób niekompetentny i nieuprawniony zabierać głosu w sprawach wewnętrznych państwa członkowskiego – ocenił z kolei wicepremier prof. Piotr Gliński, od lat zaangażowany w działania organizacji pozarządowych.

Do sprawy odniósł się także marszałek Senatu. „Piłsudski: „głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody to należy spróbować i tej”. Donald Tusk podczas ostatniej wizyty w Polsce zrozumiał, że trzeźwo myślący Polacy postawili mur dzielący go od krajowej polityki! Jego ostatni tt to walenie głową w ten mur. Będzie bolało!” – ocenił Stanisław Karczewski.

Migalski pytany o reakcję polityków PiS ocenił, że jest „prawie dokładnie taka, jaką mógł sobie wyobrazić Tusk”. – Wzięli udział w przedstawieniu, którego reżyserem jest Tusk. W tym znaczeniu te reakcje utwierdziły Tuska i wyborców, że on jest największym zagrożeniem dla rządów PiS – podsumował, przyznając przy tym, że lepiej byłoby zlekceważyć wpis.

Fot. Adam Guz/ Polska Press

Jakub Oworuszko AIP

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520