12.6 C
Chicago
czwartek, 18 kwietnia, 2024

Dom pomocy społecznej zarejestrowany jako schronisko dla zwierząt

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Na wolne miejsca w domach pomocy społecznej nie czeka się już latami. Jednak wygórowane koszty pobytu w takich miejscach skłaniają osoby starsze do korzystania z usług prywatnych ośrodków. Jednocześnie w ciągu ostatnich lat pojawiło się wile placówek, wykorzystujących luki prawne i przyjmujących pensjonariuszy „na dziko”.

Zmiana struktury demograficzne w Polsce (2035 r. emeryci będą stanowili prawdopodobnie ok. 1/3 społeczeństwa) sprawiła, że powstaje coraz więcej osób w podeszłym wieku będzie korzystać ośrodków pomocy społecznej.

Zbyt drogo dla emerytów

Jednak z opublikowanego w kwietniu b.r. raportu Najwyższej Izby Kontroli (obiecującego lata 2011-2014) wynika, że ubiegających się o świadczenia w publicznych domach pomocy jest mniej niż powinno być, wziąwszy pod uwagę starzenie się społeczeństwa.

Z ustaleń NIK wynika, że obecnie największą popularnością cieszą się nie domy pomocy, ale oferujące tożsamą opiekę zakłady opiekuńczo-lecznicze. Taki wybór wynikał z korzystniejszych dla pensjonariuszy, ich rodzin i gmin warunków odpłatności (rachunki za opiekę w zakładach opiekuńczych niemal w całości pokrywa NFZ, natomiast w domach pomocy pensjonariusz, rodzina i gmina).

Wysokie opłaty za pobyt seniorów w publicznych domach pomocy spowodowały również rosnącą popularność tańszych niepublicznych domów opieki, których każdego roku powstaje coraz więcej.

Według raportu NIK  placówek tego typu: w latach 2011- 2014 ich liczba wzrosła o ponad 82 proc. (ze 196 do 358), a oferowanych miejsc o niemal 100 proc. (z blisko 6 tys. do 11 tys.). Niepubliczne domy opieki nie muszą spełniać wielu wymogów, które wymagane są ich państwowych odpowiednikach. Nie muszą np. stosować ustawowych norm zatrudnienia i kwalifikacji personelu, który ma opiekować się osobami starszymi. Dzięki temu choć świadczą tożsame usługi, są konkurencyjne cenowo. Ponadto mogą przyjąć potrzebującego natychmiast, bez długotrwałej procedury postępowania administracyjnego. Mają też możliwość elastycznego dostosowywania się do potrzeb pacjentów, w tym m.in. ofertę pobytów krótkoterminowych.

Działanie na granicy prawa

Wykorzystywanie luk w przepisach umożliwia istnienie sporej (nieujętej jednak w ogólnopolskich statystykach), liczby prywatnych domów całodobowej opieki, które funkcjonują jednak bez wymaganego zezwolenia. Na przykład w województwie mazowieckim z około 150 placówek oferujących opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym i w podeszłym wieku, jedynie 86 posiadało zezwolenie wojewody i zostało wpisanych do rejestru.

Część placówek funkcjonujących „na dziko” omija obowiązujące przepisy prawa i rejestruje działalność gospodarczą, np. jako pensjonat lub wynajem miejsc krótkotrwałego zakwaterowania.
Zdarzają się także przypadki bardziej jawnego łamania prawa. W ubiegłym roku jedne z nielegalnych domów opieki na Pomorzu oficjalnie zarejestrowany był jako schronisko dla zwierząt – co częściowo było prawdą, bo w części mieszkalnej dla pensjonariuszy znajdowały się pomieszczenia dla czworonogów. Kolejny pomorski dom opieki społecznej figurował w rejestrze gospodarczym figurował jako „transport kosmiczny”.

Wojewodowie, którzy mają obowiązek kontroli firm oferujących całodobową opiekę dla seniorów wskazują, że nie posiadają instrumentów prawnych, umożliwiających przeprowadzenie kontroli przestrzegania obowiązujących standardów w placówkach, które nie są zarejestrowane jako domy pomocy.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520