11.6 C
Chicago
piątek, 19 kwietnia, 2024

Dobre wyniki na polskim rynku pracy w 2015 roku

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Stopa bezrobocia w okresie 2014 – 2015 zmniejszyła się o blisko 3,5 proc., co z pewnością było efektem dobrej koniunktury gospodarczej wspieranej reformą urzędów pracy z maja 2014 roku.

Według szacunków resortu pracy bezrobocie w listopadzie wzrosło z 9,6 proc. do 9,7 proc. Jest to wzrost o 0,1 punktu procentowego w stosunku do poprzedniego miesiąca, jednak w porównaniu z tym samym okresem w roku ubiegłym jego poziom jest niższy o 1,7 punktu, kiedy odnotowano stopę bezrobocia na poziomie 11,4 proc. Wzrost stopy bezrobocia w listopadzie br. odnotowano w 12 województwach. W czterech wskaźnik bezrobocia nie uległ zmianie.  Najniższe bezrobocie jest w Wielkopolsce (6,1 proc.), oraz na Śląsku (8,1 proc.). W listopadzie br. pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 87,4 tys. ofert pracy. Jak na tę porę roku mamy do czynienia z bardzo łagodnym wzrostem bezrobocia.

– Na pewno w listopadzie utrzymywała się aktywność w budownictwie, ze względu na wciąż dobrą pogodę, odnotowujemy też wyższe świąteczne zapotrzebowanie na pracowników w handlu. Daje to podstawę do optymistycznych założeń formułowanych na początku 2015 roku, że na koniec roku bezrobocie może pozostać na poziomie 9,9 proc. lub wzrosnąć do 10 proc. Efekty reformy urzędów pracy mogą działać na rzecz dalszego zmniejszania bezrobocia, w szczególności wśród młodzieży oraz długotrwale bezrobotnych – podkreśla prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Potrzebna jest lepsza współpraca publicznych służb zatrudnienia z agencjami zatrudnienia w aktywizacji długotrwale bezrobotnych, szybkie wdrożenie nowego instrumentu zatrudnienia młodzieży, wreszcie rozwój Krajowego Funduszu Szkoleniowego wspierającego szkolenia pracowników. Warto też wrócić do projektu „wyprowadzenia” ubezpieczenia zdrowotnego z urzędów pracy. Wciąż urzędy pracy muszą budować lepsze relacje z pracodawcami i pozyskiwać oferty pracy oraz poprawiać efektywność i trwałość zatrudnienia po formach aktywizacji.

Rynkowi pracy pomaga wciąż dobra koniunktura w gospodarce, według badania Manpawer zarówno produkcja przemysłowa, jak i budownictwo przewidują dalszy wzrost zatrudnienia (średnio o 18 proc.) a na kolejnym miejscu uplasował się handel (wzrost o 15 proc.). Jeśli weźmiemy pod uwagę rosnącą tradycyjnie w okresie przedświątecznym konsumpcję, handel, gastronomia i usługi powinny pozytywnie oddziaływać na rynek pracy także w grudniu.

Trudniejszy będzie sam początek roku, gdyż obok sezonowego spowolnienia gospodarki, niskiej aktywności w rolnictwie i ogrodnictwie oraz budownictwie wejdą w życie regulacje zmieniające zasady zatrudnienia na podstawie umów cywilnoprawnych, z obowiązkowym ubezpieczeniem zbiegów umów. Wzrasta wysokość płacy minimalnej do 1.850 zł. Zmieniają się też zasady zatrudniania pracowników na czas określony, wprowadzając zasadę – obok ilościowego także czasowego ograniczenia stosowania umów terminowych do łącznie 36 miesięcy. Zmiany te nie powinny wywołać szoku na rynku pracy, zwłaszcza, że zastosowano wydłużony okres 12 miesięcznego vacatio legis w przypadku ozusowania zbiegów umów zleceń. Jednak zmiana ta może utrudnić znalezienie pracy w grupach najsłabszych na rynku pracy. W tym kontekście ważny jest tryb realizacji niektórych nowych zapowiedzi rządu, w szczególności 12 zł stawki godzinowej. Od sposobu realizacji tej zapowiedzi i oczekiwanego przez pracodawców zastosowania vacatio legis, zależała będzie reakcja rynku pracy, zwłaszcza w branżach niżej opłacanych lub na słabszych rynkach pracy, w regionach i powiatach dotkniętych wysokim bezrobociem. Na rynek pracy wpływ mogą mieć także zmiany zapowiadane w poszczególnych branżach. Zapowiadany podatek bankowy może wpływać na kondycję sektora także pod kątem zatrudnienia, zwłaszcza że redukcja zatrudnienia w sektorze finansowym wciąż jest realizowana. Podobnie zapowiadane opodatkowanie sklepów wielkowierzchniowych, które mają ogromny wpływ na zatrudnienie w grupach pracowników o niższych kwalifikacjach musi być szeroko skonsultowane i oceniane pod kątem wpływu na zatrudnienie.

Rynek pracy z reguły źle reaguje na zbyt duże natężenie zmian, dlatego w Radzie Dialogu Społecznego te wszystkie kwestie powinny być szeroko konsultowane, uwzględniając plany i zapowiedzi rządu, obawy i wątpliwości pracodawców oraz oczekiwania i oceny formułowane przez związki zawodowe. Mamy nadzieję, że pozytywne zmiany na rynku pracy zachodzące przecież bardzo dynamicznie w ostatnich latach uda się utrzymać na co najlepszą receptą są decyzje wypracowane w dialogu społecznym opartym na kompromisie – dodaje Jacek Męcina.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520