Nie ma skutecznej informacji o jakości kształcenia na polskich uczelniach – tak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Mimo że Polska Komisja Akredytacyjna rokrocznie przygotowuje setki ocen, to nie pozwalają one na doskonalenie systemu kształcenia.
Jak piszą kontrolerzy, w efekcie braku danych polskie uczelnie zajmują odległe miejsca w światowych rankingach. Chodzi zarówno o poziom naukowy, jak i stopień umiędzynarodowienia.
Wśród głównych przeszkód w podnoszeniu jakości kształcenia w badaniach ankietowych rektorzy wskazali między innymi: zbyt niskie nakłady na szkolnictwo wyższe, brak systemowego podejścia do kształcenia i doskonalenia nauczycieli akademickich czy powiązanie zatrudniania, premiowania i oceniania nauczycieli akademickich wyłącznie z osiągnięciami naukowymi.
Z raportu wynika również, że polskiej nauce brak konsolidacji. W jednym mieście znajduje się kilka jednostek naukowych prowadzących ten sam kierunek.
IAR/NIK/kt/dabr