We wtorek w Detroit oficjalnie zostały oddane do użytku rowery miejskie w ramach programu MoGo.
Projekt ogłoszono w marcu, a w kwietniu zaprezentowano 430 jednoślady, z których od wczoraj mogą korzystać mieszkańcy. Do przedstawicieli władz Detroit dołączyło we wtorek kilkaset osób, które wspólnie z nimi odbyły pierwszy przejazd.
– Po pięciu latach ciężkiej pracy jesteśmy zachwyceni, że możemy rozpocząć działalność w dziesięciu dzielnicach w Detroit, zapewniając mieszkańcom jeszcze jedną opcję transportu – powiedziała Lisa Nuszkowski, założycielka MoGo.
Rowery można wypożyczać z 43 stacji, usytowanych głównie w centralnych częściach miasta. Sponsorem programu jest koncern General Motors, który będzie rozdawać darmowe kaski tym, którzy ich potrzebują.
Być może już latem MoGo udostępni też pojazdy dla ludzi z niepełnosprawnościami, w tym rowery z napędem ręcznym i tricykle.
Opłata za jednodniowe korzystanie z roweru to 8 dolarów. Za miesięczny abonament trzeba z kolei zapłacić 18 dolarów, a za roczny 80. Jest też opcja rocznego dostępu do rowerów za jedyne 5 dolarów, która przysługuje osobom o niskich zarobkach, korzystających z wypłacanych przez stan świadczeń.
Jednorazowo można korzystać z roweru przez 30 minut. W przypadku przekroczenia tego limitu naliczane są dodatkowe 2-4 dolary za każde kolejne pół godziny.
Jeśli użytkownik zgubi lub w jakiś inny sposób straci rower, jego karta kredytowa zostanie obciążona płatnością w wysokości 1,2 tys. dolarów.
(dr)