Intensywne opady deszczu, które wystąpiły ubiegłej zimy, spowodowały, że nowy stadion na przedmieściach Los Angeles zostanie otwarty rok później niż planowano.
Na wartym 2,6 mld dolarów obiekcie w Inglewood będą występować występować futboliści Los Angeles Rams i Chargers. Arena miała być gotowa na sezon 2019, ale dostępna będzie dopiero na kolejny.
Deweloperzy poinformowali, że deszcz utrudnił robotnikom prowadzenie wykopów. Dyrektor operacyjny Rams, Kevin Demoff, oświadczył, że decyzja o późniejszym otwarciu nie ma nic wspólnego z finansami. Podkreślił, iż dodatkowy rok jest konieczny, by mieć pewność, że nowy obiekt będzie spełniać jak najwyższe standardy jakości.
Stadion pomieści 80 tys. kibiców. W 2021 roku ma się na nim odbyć Super Bowl.
(hm)