W Niemczech przebywa ponad 11 tysięcy zradykalizowanych salafitów. Tak pisze dziennik „Der Tegesspiegel”, opierając się na danych Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji (kontrwywiadu). Jeszcze w 2013 roku radykalnych salafitów było około 5 tysięcy. W ciągu ostatnich pięciu lat ich liczba wzrosła dwukrotnie.
Z danych niemieckiego kontrwywiadu wynika, że radykalnych salafitów w Niemczech od wielu lat systematycznie przybywa, ale największy wzrost odnotowano w ostatnich czterech latach.
Najczęściej osiedlają się oni w dużych miastach. Najwięcej salafitów przebywa obecnie w Berlinie i Hamburgu. W każdym z tych miast i landów jednocześnie służby kontrwywiadowcze zarejestrowały po około 800 (ośmiuset) salafitów, z czego ponad połowa należy do dżihadystów. Tę grupę Federalny Urząd Ochrony Konstytucji zakwalifikował jako osoby niebezpieczne, które są w każdej chwili gotowi do zastosowania przemocy.
Federalny Urząd Ochrony Konstytucji w oficjalnych dokumentach pkreślił salafitów jako groźną bazę dla radykalnego islamu, który może popychać tych ludzi do działań terrorystycznych.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Waldemar Maszewski/Berlin/dw