Spółka Restrukturyzacji Kopalń zweryfikowała już ponad 20 tysięcy wniosków ws. przyznania rekompensaty za utracony deputat węglowy. Kiedy zatem rozpoczną się wypłaty? Nieoficjalnie mówi się o dość rozległym terminie: przed Barbórką. W piątkowym wydaniu „Dziennika Zachodniego” znajdziecie Państwo odpowiedzi na dziewięć najczęściej zadawanych pytań ws. rekompensat za deputat węglowy.
Cały czas trwa składanie wniosków ws. przyznania 10 tys. zł rekompensaty za utracony deputat węglowy. Spółka Restrukturyzacji Kopalń, która obsługuje znakomitą większość uprawnionych (ok. 190 tys. z szacowanych 235 tys. osób) zweryfikowała już ponad 20 tys. formularzy. Przypomnijmy, że złożenie wniosku to dopiero pierwszy etap tej gigantycznej operacji. Później dane, które zostały we wnioskach zawarte, są weryfikowane. Przedsiębiorstwa wypłacające rekompensaty mają na to do 10 dni roboczych. Jednak wcale to nie oznacza, że po upływie 10 dni, do uprawnionych trafią rekompensaty. Przedsiębiorstwa będą musiały jeszcze zawnioskować do ministerstwa o przyznanie dotacji na ten cel. Faktem jest, że w ustawie nie został wskazany konkretny czas, po którego upływie pieniądze zostaną wypłacone uprawnionym. Jedno jest pewne: pieniądze mają do nich trafić do końca tego roku. Nieoficjalnie mówi się, że pierwsze wypłaty mają zostać zrealizowane przed Barbórką. Termin na składanie wniosków upływa 18 listopada.
AIP