Tęczy na Kaponierze chcieliby poznańscy społecznicy – informuje Głos Wielkopolski. Pomysł pojawił się tuż po tym jak w Warszawie zdemontowano instalację stojącą na placu Zbawiciela.
Już raz podjęta została próba postawienia tęczy w Poznaniu – w ubiegłym roku happening na poznańskim placu Zbawiciela zorganizowała grupa Circus Ferus. Montaż tęczy przerwali przeciwnicy tęczy z Poznańskiego Związku Patriotycznego „Wierni Polsce”.
Czy niepowodzeniem skończy się również inicjatywa, by tęcza pojawiła się na Kaponierze? Zobaczymy. Dzień po rozebraniu budzącej kontrowersje i wielokrotnie niszczonej instalacji w Warszawie poznańscy społecznicy oraz członkowie Rady Osiedla Jeżyce rozpoczęli dyskusję o możliwości zainstalowania tęczy na rondzie Kaponiera. Jednak ta poznańska miałaby być z żywych kwiatów. Powodem rozbiórki instalacji w Warszawie była kończąca się umowa z miastem. Zdaniem wielu warszawiaków, tęcza stała się jednak symbolem placu – i choć wielu było jej przeciwnych, to miała też wielu zwolenników. Magdalen Mich, rzeczniczka Instytutu Adama Mickiewicza – właściciela instalacji – poinformowała, że tęcza wkrótce zmieni właściciela, który zadecyduje o jej losach. źródło: x-news Instalacja miała 9 metrów wysokości i 26 metrów rozpiętości. Ważyła ponad osiem ton i składała się z tysięcy sztucznych kwiatów. Wiadomo, że tęcza Julity Wójcik ma zostać przeniesiona w inne miejsce, ale na razie lokalizacja nie jest znana.
KAS (aip), foto Szymon Starnawski