-0.8 C
Chicago
wtorek, 19 marca, 2024

Czeskie media: „Polska chciała odwołać spotkanie z Macronem”. Rząd zaprzecza

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W piątek rano liderzy państw Grupy Wyszehradzkiej (Polska, Czechy, Słowacja, Węgry) spotkali się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Wcześniej czeska prasa informowała, że strona polska zabiegała o odwołanie spotkania z powodu ostatnich, nieprzychylnych dla przywódców Europy Środkowo – Wschodniej komentarzy Francuza. Polski rząd zdementował jednak te doniesienia.

 

– Gdy słyszę dzisiaj niektórych liderów z Europy Wschodniej, to zdaję sobie sprawę, że zdradzają oni Europę. Dobrowolnie rezygnują oni z zasad i odwracają się do Europy plecami. To cyniczne podejście do Unii Europejskiej: służy im ona do rozdzielania pieniędzy, ale nie przestrzegają oni jej wartości – mówił Emmanuel Macron w wywiadzie, którego ostatnio udzielił ośmiu europejskim gazetom. Macron stwierdził również, że UE „nie jest supermarketem”, ale wspólnotą, a państwa członkowskie, które nie przestrzegają unijnych zasad, „powinny ponieść polityczne konsekwencje”. Chodziło m.in. o niezgodę kilku członków UE, w tym Polski, Węgier i Czech, na przyjmowanie uchodźców w ramach unijnej relokacji.

 

To właśnie te słowa prezydenta Francji miały – według czeskiej prasy – skłonić polską premier Beatę Szydło do zabiegania o odwołanie piątkowego spotkania i rozmawiania o tej kwestii z przywódcami pozostałych państw Grupy Wyszehradzkiej. Informował o tym na Twitterze m.in. korespondent jednej z czeskiej telewizji na Twitterze, Bohumil Vostal, dodając, że w Brukseli nie przystano na tę prośbę. Pisał o tym także dziennikarz TVN24 Michał Tracz, również powołując się na Czechów. – Polska chciała odwołać spotkanie V4 z Macronem. Czesi mieli się nie zgodzić – napisał na Twitterze.

 

Doniesienia te stanowczo zdementowali jednak przedstawiciele strony polskiej. – Nigdy nie było z naszej strony propozycji odwołania spotkania – napisał na Twitterze rzecznik rządu w Warszawie Michał Bochenek, odnosząc się bezpośrednio do słów dziennikarza TVN24. Mówił też o tym bezpośrednio po porannym spotkaniu z Emmanuelem Macronem wiceszef MSZ Konrad Szymański, który jest obecnie w Brukseli. – Polska była organizatorem tego spotkania. To my je przygotowaliśmy w ostatnich dniach, bezpośrednio przed szczytem i nigdy nie proponowaliśmy odwoływania tego spotkania. Nigdy nie proponowaliśmy tego typu rozwiązania. Chciałbym to mocno podkreślić. Zamieszanie medialne, o którym słyszałem, jest całkowicie bezpodstawne – mówił Szymański. Wiceminister podkreślił również, że Polska  „liczy na to, że prezydent Macron zauważy niestosowność niektórych sformułowań, które ostatnio padły”.

 

Szymański zrelacjonował także dziennikarzom przebieg spotkania liderów Polski, Czech, Węgier i Słowacji z francuskim prezydentem. Jak zaznaczył spotkanie było dłuższe niż przewidywano, co „jest wyraźnym znakiem intensywnej wymiany zdań w zakresie najważniejszych kwestii dotyczących Europy”. Wiceszef MSZ powiedział, że rozmawiano o polityce imigracyjnej, w której „różnice zdań są oczywiste”, a także wspólnym rynku, szczególnie delegowaniu pracowników, polityce klimatycznej i polityce obronnej.

 

– Wszyscy zebrani premierzy Grupy Wyszehradzkiej, a także prezydent Macron przyznali, że w Unii Europejskiej w związku z tymi poważnymi rozbieżnościami zdań chyba we wszystkich sprawach, które wymieniłem, potrzebny jest bardziej intensywny dialog między Francją a Europą Środkową – mówił w piątek Konrad Szymański, dodając, że Polska jest gotowa na dialog, który będzie „uporządkowany, bez stereotypów i sformułowań, które mogą być odebrane jako stereotypowe czy czasami obraźliwe”. – Jeżeli dialog ma przynieść efekty polityczne, w postaci porozumienia politycznego, potrzebujemy więcej zaufania i więcej ostrożności w dobieraniu słów – podkreślił wiceminister spraw zagranicznych, dodając, że spotkania polityków środkowoeuropejskich mają odbyć się w „najbliższej przyszłości”.

 

Szymański podkreślił jednak, że spotkanie było „bardzo udane”. – To była dobra inicjatywa, żeby już przy pierwszej obecności Macrona na Radzie Europejskiej przedstawić jasno i szczegółowo dobrze umotywowane interesy Europy Środkowej i Polski związane z integracją europejską. Liczymy na to, że będą ona w lepszy sposób rozumiane w Paryżu. Do tej pory poziom zrozumienia w Paryżu był dla nas niezadowalający – mówił polityk. Wiceszef MSZ podkreślił jednak, że nie ma żadnego konfliktu wartości, mogą być one tylko różnie interpretowane. – Nie oczekujemy dyktowania interpretacji poszczególnych wartości we wszystkich, nawet najbardziej delikatnych, sprawach ze strony innych państw członkowskich albo instytucji unijnych – mówił Szymański.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520