Emerytowany strażak o białym kolorze skóry, który strzelił pod Detroit w stronę chcącego zapytać o drogę do szkoły czarnoskórego nastolatka, został we wtorek skazany na co najmniej cztery lata pozbawienia wolności.
Do incydentu doszło wiosną w Rochester Hills. Matka 14-letniego Brennana Walkera podkreśliła, że uprzedzenia rasowe były głównym powodem, dla którego Jeffrey Zeigler użył broni.
– Próbowałam nie mieszać do tego kwestii rasowych, ale wszyscy dobrze wiemy, o co tutaj chodzi – powiedziała przed sądem Lisa Wright.
Nastolatek stwierdził, że 12 kwietnia uciekł mu autobus do szkoły, a kiedy się zgubił, zapukał do drzwi Zeiglera. Zaczął uciekać, kiedy zobaczył, że mężczyzna w domu chwyta za broń. Na nagraniu, które zarejestrowała kamera ochrony, widać, że Zeigler oddał strzał. Walkerowi nic się nie stało.
53-letni Zeigler wyraził przed sądem skruchę. Sędzia Wendy Potts z sądu w hrabstwie Oakland skazała go na od czterech do dziesięciu lat więzienia.
(dr)