Ryszard Czarnecki, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, powiedział w PR24, że w Komisji Europejskiej toczy się spór o uruchomioną wobec Polski procedurę związaną z artykułem 7. unijnego traktatu.
Różnice zdań pojawiają się w prezydium: pomiędzy szefem Komisji – Jean-Claudem Junckerem i Sekretarzem Generalnym, Niemcem Martinem Selmayerem związanym z Angelą Merkel z jednej strony, a jednym z 7 wiceprzewodniczących Komisji – Fransem Timmermansem – z drugiej. Przewodniczący i sekretarz generalny chcą spór z Polską jak najszybciej zakończyć, podczas gdy wiceszef dąży do jego kontynuacji.
Ryszard Czarnecki podkreślił, że kwestia praworządności w Polsce jest jedynie pretekstem, bo „tak naprawdę nie o Polskę chodzi”. Były wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego tłumaczył, że Frans Timmermans jest Holendrem i broni holenderskiego interesu, w którym leży utrzymanie rabatów, ulg. Tymczasem – jak mówił Ryszard Czarnecki – premier Mateusz Morawiecki deklaruje, że takich ulg być nie powinno. „Odezwały się holenderskie nożyce – Holendrzy bronią swojego rabatu, a jako pretekst stawiają sprawę Polski” – dodał europoseł.
Unijni komisarze mieli wczoraj ponownie rozmawiać o sytuacji w naszym kraju, a także o zmianach w sądownictwie i ocenić, czy dokonane przez Polskę korekty zapisów są zgodne z rekomendacjami Komisji Europejskiej i czy możliwe jest zakończenie procedury związanej z artykułem 7. unijnego traktatu.
Do spotkania jednak nie doszło. Rozmowa została przełożona z powodu sporu między Jean-Claude’em Junckerem i Fransem Timmermansem. Szef Komisji chciałby zakończyć procedurę i gotów jest zaakceptować dotychczasowe korekty w reformie sądownictwa, ale wiceszef Komisji Frans Timmermans uważa, że zmiany są niewystarczające i nadal istnieje zagrożenie dla niezawisłości polskich sądów. Z nieoficjalnych informacji Polskiego Radia wynika, że po apelach do Komisji o skierowanie ustawy o Sądzie Najwyższym do unijnego Trybunału Sprawiedliwości, Frans Timmermans uznał, że należy tak zrobić. Natomiast według szefa Komisji to doprowadziłoby do zaognienia sporu z Polską.
Z apelem o obronę polskiego Sądu Najwyższego zwróciła się we wtorek do Komisji Europejska Partia Ludowa. Największa frakcja w Parlamencie Europejskim chce, aby Komisja Europejska zaskarżyła ustawę o Sądzie Najwyższym w unijnym Trybunale Sprawiedliwości.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/PR24 & wcześn./jl/kj