Na ulicach amerykańskiej stolicy protestują przeciwnicy Trumpa. Grupa ubranych na czarno młodych ludzi, niektórzy z czerwonymi flagami w ręku, wybiła kilka sklepowych witryn i szyb w samochodach. Dochodzi do sporadycznych potyczek z policją.
Prezydent elekt Donald Trump rozpoczął dzień od udziału we mszy w kościele episkopalnym Świętego Jana, położonym tuż obok Białego Domu. Następnie wraz z przyszłą pierwszą damą Stanów Zjednoczonych udał się na kurtuazyjne spotkanie z Barackiem Obamą i jego żoną Michelle. Zgodnie z tradycją, odchodzący prezydent przekazał Donaldowi Trumpowi krótką notatkę z życzeniami i radami. Następnie wspólnie udali się na Kapitol, gdzie przybyła już większość gości ceremonii zaprzysiężenia. Poza prezydentem Obamą są wśród nich między innymi byli prezydenci Bill Clinton i George Bush. Jest też rywalka Donalda Trumpa Hillary Clintoin, której dwukrotnie nie udało się zostać prezydentem.
Najważniejszym punktem uroczystości będzie złożenie przysięgi przez Donalda Trumpa i przemówienie inauguracyjne do Amerykanów. Nowy prezydent przedstawi w nim swoją wizję kraju i zamierzenia na najbliższe lata. Po pełnej patriotycznych elementów ceremonii prezydent Obama odleci helikopterem, a 45. prezydent Stanów Zjednoczonych spotka się na lunchu z członkami Kongresu. Potem wraz z żoną uda się limuzyną Aleją Pensylwanii do Białego Domu. Tą samą trasą przejdzie później uroczysta parada.
Marek Wałkuski/Waszyngton, Fot. Twitter.com