Francuzi piją coraz mniej wina, ale rośnie liczba tych, którzy sięgają po ten trunek nieodłącznie kojarzący się z francuską kulturą kulinarną. Takie są wyniki badania przeprowadzonego dla FranceAgrimer.
W latach 60. przeciętny Francuz wypijał sto litrów wina rocznie, teraz pije 42 litry. Mimo takich statystyk, Francja wciąż jest światowym liderem w konsumpcji wina wyprzedzając Portugalię i Włochy. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest spadek liczby osób regularnie sięgających po kieliszek wina – w latach 80-tych tak postępował co drugi Francuz, teraz robi to zaledwie 16 procent mieszkańców tej krainy słynącej z przedniego jadła.
Mężczyźni sięgają po wino dwa razy częściej niż kobiety, a zwyczaj picia tego trunku do posiłku utrzymuje się przede wszystkim wśród starszych wiekiem osób. Z kolei rośnie grono Francuzów, którzy od czasu do czasu sięgają po kieliszek wina, mimo, iż tego wcześniej nie robiły. Najczęściej jest to aperitif w czasie przyjęcia w gronie przyjaciół lub rodziny.
Wzrasta także konsumpcja piwa i napojów gazowanych – połowa ankietowanych do posiłku pije jednak wodę.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Marek Brzeziński/Paryż/mcm/dyd