Co drugi uczeń w Polsce ma wadę wzroku, a co 4 dorosła osoba ma problem, żeby przeczytać gazetę – wynika z danych GUS. W obchodzonym dziś Światowym Dniu Wzroku okuliści zachęcają do badań profilaktycznych i zadbania o swoje oczy.
Prezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego. profesor Iwona Grabska Liberek zwraca uwagę, że jesteśmy bardziej narażeni na wady wzroku niż kiedyś, a krótkowzroczność stała się epidemią naszych czasów, szczególnie u dzieci i młodzieży, które większość czasu spędzają przed różnego rodzaju urządzeniami elektronicznymi, telefonem, komputerem, laptopem lub tabletem.
Profesor Iwona Grabska Liberek wyjaśnia, że oko do prawidłowego rozwoju potrzebuje naturalnego, dziennego światła i przebywania na świeżym powietrzu. Jeżeli większość czasu spędzamy w zamkniętych , zacienionych pomieszczeniach, gałka oczna rośnie jak roślinka do źródła światła wydłuża się, powodując rozciąganie się siatkówki i wady wzroku.
Na Tajwanie, gdzie aż 80% młodzieży ma wadę wzroku w 2012 roku ministerstwo edukacji wprowadziło w szkołach obowiązkowe lekcje na świeżym powietrzu oraz przerwy w pracy z bliska, według zasady 3010 – czyli 30 minut pracy i 10 minut przerwy. Każdego dnia tajwańscy uczniowie spędzają na świeżym powietrzu 90 minut. Dzięki tym działaniom liczba uczniów z wadą krótkowzroczności w pierwszych klasach zmniejszyła się z 50% do 45%.
Z okazji Światowego Dnia Wzroku Polskie Towarzystwo Okulistyczne organizuje bezpłatne badania. W Warszawie przy ulicy Rokosowskiej 10 będzie można za darmo i bez skierowania zbadać swój wzrok. W specjalnie przystosowanym autobusie będą wykonywane: pomiar ciśnienia śródgałkowego, ostrość wzroku i komputerowe badanie wady wzroku.
IAR Joanna Stankiewicz/dw