W spalonym domu w Detroit znaleziono ciało 55-letniego mężczyzny, syna szefa policji w położonej w pobliżu miejscowości.
Bill Dwyer, komisarz policji w Warren, potwierdził, że znaleziony mężczyzna to jego syn Michael Dwyer.
Do pożaru opuszczonego domu doszło 26 października, ale ciało znaleziono dopiero w ubiegłą środę. Eric Jones ze straży pożarnej w Detroit wyjaśnił, że ze względów bezpieczeństwa domu nie można było przeszukać zaraz po ugaszeniu płomieni.
Burmistrz Warren, Jim Fouts, stwierdził, że Dwyer i jego małżonka są zdruzgotani.
(dr)