Mężczyzna z Florydy został skazany na 90 dni pozbawienia wolności za ciągnięcie psa za ciężarówką. Czworonóg nie przeżył.
Świadkowie zeznali, że widzieli, jak 71-letni Thomas Ward ciągnie swojego pitbula za samochodem. Pojechali za nim do jego domu w mieście Pensacola, a na miejscu przenieśli ciało psa do szopy. Wezwane służby stwierdziły jego śmierć.
Wardowi postawiono zarzut znęcania się nad zwierzętami. Oskarżony się nie przyznał, ale też nie kwestionował oskarżenia.
(łd)