Chicagowscy radni chcą karać pieszych za „rozkojarzone przechodzenie przez ulicę”.
Przewodniczący komitetu finansów, Edward Burke i przewodniczący komitetu transportu Anthony Beale złożyli projekt ustawy przewidujący mandaty dla osób, przechodzących przez jezdnię, które zajęte są wysyłaniem sms-ów, sprawdzaniem maili czyli po prostu wpatrzone są w telefon lub inne gadżety elektroniczne. Za pierwsze takie wykroczenie pieszy może zostać ukarany mandatem w wysokości 90 dolarów a w przypadku kolejnych nawet do 500 dolarów. Radni stwierdzili, że ludzie, którzy skupieni są na swoich telefonach podczas przechodzenia przez jezdnię nie zachowują zasad bezpieczeństwa i stwarzają poważne zagrożenie dla innych użytkowników ruchu drogowego. Do czerwca tego roku w Chicago śmiertelnie potrąconych zostało 27 pieszych kiedy w całym 2016 – 28. Radny Edward Burke podkreślił, że uzależnienie od telefonów komórkowych jest niebezpieczne i ludzie dosłownie wchodzą wprost pod nadjeżdżające samochody. Dodał, że pieszy skupiony na telefonie komórkowym potrzebuje o 18 procent więcej czasu na przejście przez tzw. pasy niż osoba, która nie jest rozkojarzona przez telefon.
BK