Ceny paliwa w Chicago wciąż utrzymują się na niskim poziomie. Wprawdzie na stacjach beznyznowych pojawiła się już tzw. benzyna zimowa, za którą zazwyczaj więcej musimy płacić jednak fakt ten nie wywindował cen.
Za baryłkę ropy w USA płacono w poniedziałek 34 dolary a średnia krajowa za galon tzw. benzyny regularnej wynosiła 1.99 dol. Tak niskiej ceny nie było od 2009 rok! W Chicago płacimy także w granicach dwóch dolarów (od 1.79 dol. do 2.39 dol w cntrum miasta za galon benzyny regularnej).
Wyjątkowo korzystne ceny paliwa pozwoliły w tym roku zaoszczędzić przeciętnemu kierowcy 500 dolarów – wynika z obliczeń klubu automobilowego AAA. Patrick DeHaan analityk GasBuddy.com nie wyklucza, że jeżeli ta zniżkowa tendencja się utrzyma to wkrótce na niektórych stacjach benzynowych w metropolii chicagowskiej galon benzyny regularnej będzie kosztował tylko 1.50 dol.
Kierowcy z pewnością nie mają na co narzekać zwłaszcza ci, wybierający się w najbliższych dniach w podróż samochodem by z krewnymi spędzić Święta Bożego Narodzenia.