„Chcę Arabkę za sąsiadkę”, „Nikt nie jest nielegalny”, „Każdy inny, wszyscy równi” – to niektóre z haseł wznoszonych podczas demonstracji poparcia dla uchodźców, która odbywa się na Rynku Głównym w Krakowie. Policjanci na prośbę organizatorów wyciągnęli z tłumu kilku narodowców, którzy m. in. fotografowali uczestników demonstracji. Dochodzi do zażartych dyskusji.
Katarzyna Kojzar, Karolina Gawlik, foto Karolina Gawlik