Czterech zatrzymanych i zabezpieczone 138 kilogramów narkotyków, warte ok. 7 mln zł, głównie haszyszu, który miał trafić do Skandynawii – to efekt policyjnej akcji. Gdańskie Centralne Biuro Śledcze Policji współpracowało w tej sprawie z Morskim Oddziałem Straży Granicznej, Europolem, policją norweską i Urzędem Celnym w Szwecji.
– Policjanci z CBŚP Zarządu w Gdańsku ustalili, że przez morskie przejście graniczne w Gdyni będzie dokonywany przemyt narkotyków. Aby wyjaśnić tę sprawę policjanci nawiązali współpracę z funkcjonariuszami Morskiego Oddziału Straży Granicznej – relacjonuje rzeczniczka prasowa CBŚP, komisarz Iwona Jurkiewicz. Jak się dowiadujemy akcja zaczęła się wieczorem w sobotę 7 października 2017 r., kiedy to na przejście graniczne bazy promowej w Gdyni przyjechał samochodem osobowym na norweskich numerach rejestracyjnych, 42-letni Dariusz T. Prawdopodobnie na widok umundurowanych funkcjonariuszy Straży Granicznej z psem postanowił przełożyć swój wyjazd na następny dzień. Mężczyzna nie zdążył jednak odjechać i został zatrzymany przez policjantów CBŚP.
– Jak się okazało w aucie była specjalnie skonstruowana skrytka, wkomponowana w konstrukcję samochodu, a w niej ukryte było około 20 kilogramów haszyszu – mówią śledczy, którzy następnego dnia wczesnym rankiem weszli na teren jednej z prywatnych posesji na Pomorzu. Zgodnie z ich ustaleniami to tam pakowane było auto Dariusza T. W trakcie przeszukania budynków, w jednym z pomieszczeń znaleźli 72 kg haszyszu, 24 kg marihuany oraz sprzęt służący do specjalnego pakowania narkotyków. – Tego samego dnia, policjanci CBŚP wykonując dalsze czynności w sprawie, zatrzymali 38-letniego Adama S. i 52-letniego Aleksandra D. W samochodzie oraz mieszkaniu jednego z nich funkcjonariusze znaleźli kolejne narkotyki: 21 kg haszyszu i kilogram marihuany.
Zabezpieczyli także gotówkę w rożnej walucie, w kwocie ok. 150 tysięcy złotych – mówi kom. Iwona Jurkiewicz. Czwartą osobę – o której bliższych informacji śledczy nie podają, ale jak twierdzą to ona miała skonstruować skrytki do przemytu narkotyków i przerobić samochód – zatrzymano we wtorek 10 października. Bilans tej policyjnej akcji to przejęcie około 138 kg narkotyków, których czarnorynkową wartość szacowana jest na około 7 milionów złotych.
Postępowanie prowadzi Departament do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, a czterech zatrzymanych usłyszało „zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu przemyt narkotyków z Polski do Skandynawii”. Grozi im od 3 do 15 lat więzienia i nawiązka do 50 tysięcy złotych. Trzy osoby są tymczasowo aresztowane, wobec czwartej zastosowano dozór policyjny, poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.
Jacek Wierciński aip