Kim Mathers, była małżonka słynnego rapera Eminema, przyznała, że opisywany w mediach jako wypadek po spożyciu alkoholu incydent z października ubiegłego roku był w rzeczywistości próbą samobójczą.
Mathers zadzwoniła w tym tygodniu do „Mojo in the Morning”, programu radiowego w Detroit. – Byłam na końcu drogi, wiedziałam, że nie ucierpi tam nikt poza mną. Tak, piłam, wzięłam też tabletki. I wcisnęłam gaz do dechy. Chciałam uderzyć w słup – powiedziała.
Jej auto znaleziono później w rowie. Mathers przeprosiła i stwierdziła, że nie spodziewała się, iż przeżyje. Wyjaśniła, że dokumenty sądowe w tej sprawie utajniono właśnie dlatego, że nie był to zwykły wypadek, a usiłowanie popełnienia samobójstwa.
Eminem, właściwie Marshall Bruce Mathers III, był dwukrotnie żonaty z kobietą – w latach 1999-2001 oraz w roku 2006.
(dr)