Burmistrz Rahm Emanuel zaproponował zatrudnienie prywatnych firm zajmujących się kontrolą pasażerów na chicagowskich lotniskach.
„Jeżeli służby federalne nie są w stanie poradzić sobie z odprawą pasażerów i brakuje pieniędzy na zatrudnienie nowych funkcjonariuszy TSA (Administracji Bezpieczeństwa Transportu – Transportation Safety Administration) konieczne jest znalezienie innego rozwiązania – stwierdził Emanuel. A wszystko z powodu długich kolejek na chicagowskich lotniskach O’Hare i Midway, w których pasażerowie czekają na odprawę. Wprawdzie w czwartek sytuacja wyglądała znacznie lepiej niż parę dni wcześniej, jednak TSA w dalszym ciągu zaleca by na lotnisko przybyć co najmniej 2 godziny przed planowanym odlotem. Z kolei PLL LOT opublikował komunikat, w którym apeluje do osób planujących w najbliższym czasie podróż do Polski by na O’Hare pojawić się nawet 4 godziny przed planowanym odlotem.
BK