Burmistrz Detroit Mike Duggan z dumą stwierdził, że czasy gwałtownych Nocy Diabłów, które swego czasu towarzyszyły Halloween, odeszły w niepamięć.
Podczas takich nocy w mieście odnotowywano kiedyś setki pożarów. Tym razem podczas trzydniowego halloweenowego okresu, liczonego od soboty do wtorku, było ich tylko 59, z czego 22 uznano za podejrzane.
– To była typowa noc w mieście. Statystyki nie były wyższe od tych, które się zwykle odnotowuje – oświadczył Duggan.
Aby zwalczyć Noc Diabłów, ustanowiono swego czasu Noc Aniołów, którą tworzą wolontariusze patrolujący dzielnice. W tym roku do projektu zgłosiło się ponad 6 tysięcy osób.
– Z tego, co słyszałem, największym problemem, jaki mieliśmy ubiegłej nocy, było to, że kończyły się cukierki – skwitował we wtorek burmistrz.
(dr)