Ministerstwo finansów oszacowało, że łączny koszt poprawek zgłoszonych do przyszłorocznego budżetu przekracza 17 i pół miliarda złotych. Podczas posiedzenia sejmowej komisji finansów publicznych poinformował o tym wiceminister finansów Tomasz Robaczyński. Komisja rozpatruje ponad 400 poprawek zgłoszonych do projektu ustawy budżetowej na 2019 rok.
Wiceminister Tomasz Robaczyński podkreślił, że nie trzeba przyjmować poprawek zwiększających wpływy do budżetu. Wskazał, że rząd stara się poprawić ściągalność podatków, natomiast z wyliczeń resortu finansów wynika, że przyjęcie poprawek nie jest uzasadnione.
Wiceminister finansów dodał, że dla części poprawek nie ma podstawy prawnej. Jako przykład podał poprawki dotyczące ograniczenia wydatków na obronność.
Projekt przyszłorocznego budżetu zakłada między innymi wzrost Produktu Krajowego Brutto o 3,8 procent, średnioroczną inflację na poziomie 2,3 procent oraz deficyt budżetowy nie wyższy niż 28,5 miliarda złotych.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Arkadiusz Augustyniak/sk