Black Friday w Polsce to ściema! Mieszkacie za granicą i wiecie jakie są tam obniżki? Czekamy na kontakt.
Deloitte we współpracy z firmą Dealavo porównał ceny w sklepach internetowych 17 listopada oraz 24 listopada, czyli w Black Friday. Jak się okazało, obniżka cen wyniosła średnio zaledwie 1,3 proc.! Byli też handlowcy, którzy… podnieśli ceny.Podobnie, jak w ubiegłym roku, w różnice w cenach w poszczególnych sklepach internetowych były duże.
24 listopada br. woda perfumowana Calvin Klein Eternity Women (100 ml) w jednym z e-sklepów kosztowała 108,9 zł, a w innym 359 zł. Różnica wynosiła więc 230 proc.! Najmniejsze różnice pomiędzy ceną minimalną a maksymalną odnotowano w przypadku telewizorów, konsoli oraz smartfonów. Jak wygląda Black Friday w innych krajach? Czy tam również jest to ściema? Wiecie coś na ten temat? Dajcie nam znać.
W oxfordshire byly przeceny nawet 80% a iphona mozna bylo dostac za ok 100f mniej. Jakos nie dziwi mnie sytuacja w Polsce bo lata pracy w handlu daly mi poglad na sprawe. Ceny podbijane w gore zeby przecenic na cene regularna. Albo przecena w postaci napisu wyprzedaz i niby promocyjna cena naklejona na oryginalna taka sama cene. Ludzi kieruja sie czesciej niz cena slowem wyprzedaz. Sa w stanie zaplacic dwa razy tyle byle bylo z wyprzedazy. W UK to dziala szczegolnie zauwazalnie w internecie.