Bertha, maszyna wiercąca tunel pod Seattle, przekroczyła granicę jednej mili, poinformowali w czwartek oficjele.
Potężne wiertło robi miejsce dla drogi podziemnej na Highway 99. Zastąpi starzejący się Alaskan Way Viaduct, który grozi zawaleniem w razie trzęsienia ziemi.
Na początku Bertha, którą zaprojektowano w Japonii specjalnie z myślą o projekcie w Seattle, przysparzała problemów, przez które ukończenie prac zostało przesunięte o blisko trzy lata. Teraz z maszyną wszystko jest w porządku i powoli zbliża się do końca drogi. Za sobą ma już 5280 stóp, przed sobą jeszcze około 4 tysięcy.
Tunel ma zostać otwarty dla ruchu na początku 2019 roku.
(mcz)