Prawie 50 miliardów euro – to fortuna, jaką dysponuje najbogatszy Belg w kraju. Tak wynika z badań jednego z flamandzkich dziennikarzy, który opublikował listę 500 najzamożniejszych rodaków. Większość belgijskich bogaczy pochodzi z Flandrii.
Pierwsze miejsce wśród najbogatszych Belgów zajmują właściciele największej firmy piwowarskiej na świecie – z siedzibą w Leuven. Na drugim i trzecim miejscu są biznesmani z majątkiem w wysokości od 3 do 6 miliardów euro. Trzy czwarte osób na liście pochodzi z Flandrii – bogatszej, niderlandzkojęzycznej części Belgii. Według autora rankingu Ludwiga Verduyna, tam jest łatwiej zakładać firmy. W gronie 500 najzamożniejszych Belgów są też piłkarze.
Okazuje się, że większość Czerwonych Diabłów – jak mówi się o członkach belgijskiej reprezentacji – to milionerzy. Najbogatszy z nich – Eden Hazard – dysponuje majątkiem w wysokości ponad 33,5 miliona euro, na co niektórzy Belgowie patrzą z nieskrywaną niechęcią. „To nielogiczne, zarabiać tyle za bycie piłkarzem. Strzeli się trzy gole i ma się fortunę” – powiedziała jedna z mieszkanek Brukseli.
Lista najbogatszych Belgów powstała na podstawie między innymi notowań giełdowych i publicznie dostępnych informacji na temat działalności poszczególnych firm.
Foto: Flickr
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Magdalena Skajewska/Bruksela/em/dabr