63-letnia kobieta, określana jako „babcia”, została oskarżona o przemyt kokainy o wartości 500 tysięcy dolarów i próbę jej sprzedaży.
Kobieta wyruszyła z narkotykami w podróż lotniczą z Las Vegas do Detroit. Jej zachowanie wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, którzy postanowili ją śledzić. „Babcię” zatrzymano w trzy godziny po wylądowaniu w Detroit.
Okazało się, że pochodząca z Arizony, gdzie mieszka z córką i trojgiem wnucząt, kobieta ma bogatą kartotekę. Jej problemy z prawem zaczęły się po trzydziestce. W przeszłości spędziła 6,5 roku w więzieniu za kradzież.
Obrona twierdzi, że „babcia” ma poważne problemy natury psychicznej i potrzebuje pomocy medycznej. Sąd odmówił jednak wypuszczenia jej za kaucją, zwracając uwagę na rozmiar przestępstwa i wcześniejsze problemy z prawem kobiety.
(dr)