Symbol Nowego Jorku zgasł we wtorek wieczorem.
Awaria prądu dotknęła Statuę Wolności – błyszczała jedynie pochodnia, którą w ręku trzyma postać kobiety symbolizującej wolność. Według komunikatu, który podał National Park Service, wygaszenie świateł nie było planowane. Światła zgasły po godzinie 11:00 pm, a tuż przed północą zostały włączone. – Przerwa w dostawie prądu była spowodowana pracami związanymi z trwającym projektem aktywowania nowego, zapasowego generatora awaryjnego – czytamy w oświadczeniu.