Mecz towarzyski Francji z Hiszpanią był kolejny testem systemu VAR, czyli powtórek wideo weryfikujących decyzje sędziego. Goście wygrali 2:0, a arbiter najpierw unieważnił gola nieprawidłowo strzelonego przez „Trójkolorowych”, a następnie dopiero po obejrzeniu zapisu uznał drugą bramkę dla Hiszpanów.
– Po końcowym gwizdku pomyślałem: jesteśmy bardzo głupi. Dlaczego nie wprowadzono tego 15 lat temu? To pokazuje po prostu, że piłkarski świat jest bardzo zacofany i boi się kroku naprzód. Wierzę, że powtórki powinny zostać wprowadzone już dawno temu – ocenił system menedżer Arsenalu, Arsene Wenger.
Press Association/x-news (aip), Fot. Banas