Archidiecezja Seattle i okręg szkolny Franklin Pierce zgodziły się zapłacić 2,45 miliona dolarów odszkodowania mężczyźnie, który twierdzi, że obie instytucje pozwalały na to, by znany pedofil pracował z dziećmi.
Mężczyzna o inicjałach D.W. utrzymywał, że władze Archidiecezji wiedziały już, że Edward Courtney wykorzystał seksualne kilkadziesiąt dzieci, kiedy w 1980 roku pomogły mu znaleźć pracę w szkole podstawowej w Parkland w stanie Waszyngton.
D.W. oświadczył w pozwie, że był molestowany przez Courtneya w piątej i szóstej klasie. Sprawa została zgłoszona, ale okręg szkolny ani nie zwolnił Courtneya, ani nie zawiadomił policji.
Archidiecezja zapłaci 1,5 mln dolarów, a okręg szkolny 950 tys. Mimo to żadna z instytucji nie przyznaje się do winy.
(mcz)