Dzięki aplikacji stworzonej w Seattle każdy posiadacz smartfona może mieć swój udział w walce z handlem ludźmi.
Oparta na systemie GPS aplikacja nazywa się Redlight Traffic. Jest darmowa i pomaga policji – m.in. poprzez wysłanie przez użytkownika zdjęć i danych adresowych – zidentyfikować ofiary i namierzyć osoby podejrzane o prowadzenie niewolnictwa seksualnego. Fakt, że powstała w Greater Seattle, nie dziwi – to jeden z najbardziej dotkniętych handlem ludźmi rejonów w Stanach Zjednoczonych.
Cel twórców aplikacji jest prosty. – Chcemy skończyć ze współczesnym niewolnictwem – mówi Amir Haq. Redlight Traffic stworzył wraz z żoną, Jessicą Haq, która w przeszłości sama miała do czynienia z przestępcą seksualnym. – Prześladował mnie od 16 roku życia do pierwszego roku studiów – powiedziała.
Dzięki aplikacji wymyślonej przez małżeństwo udało się już uratować dziesiątki osób na całym świecie, w tym 25 dzieci.
(mcz)