Setki osób wzięły udział w antyprezydenckim proteście w Chicago.
Marsz rozpoczął się w niedzielę o pierwszej po południu przed Trump Tower a następnie jego uczestnicy przeszli ulicą State na Federal Plaza. Manifestujący stanęli w obronie imigrantów, muzułmanów, grup mniejszościowych, w tym środowiska LGBTQ, ludzi pracujących i biednych. Polityka Donalda Trumpa uderza w Stany Zjednoczone, prezydent nie szanuje ludzi mieszkających w tym kraju i ignoruje wszelkie wartości – podkreślali uczestnicy wiecu. Na transparentach widniały między innymi napisy: „Nie mój prezydent” a także „Hey Hey Ho Ho, Donald Trump has go to go”. Protest odbył się przy muzyce znanej z filmu „Gwiezdne Wojny” – „ The Imperial March” usłyszeć można było także utwór grupy Pink Floyd „Another Brick in the Wall”. Kolejna manifestacja w Chicago ma się odbyć w poniedziałek, dokładnie miesiąc od inauguracji Donalda Trumpa kiedy to zarazem przypada Dzień Prezydentów.
BK