Antoni Macierewicz powiedział, że wyroki wydane przez Trybunał Norymberski po II wojnie światowej są niepełne, bo nie obejmują sowieckiego ludobójstwa z czasów wojny. Minister obrony narodowej w czasie obchodów 78. rocznicy agresji sowieckiej na Polskę przed pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie podkreślił, że do odpowiedzialności muszą zostać pociągnięci wszyscy sprawcy tamtej tragedii, nie tylko Niemcy.
„Czas najwyższy, by ci którzy wywołali II wojnę światową, którzy doprowadzili do niebywałych cierpień całej ludzkości, ci, na których rękach po dzień dzisiejszy jest krew milionów obywateli polskich i całego świata, ponieśli pełną odpowiedzialność za swoje czyny, tak jak tę odpowiedzialność ponoszą niemieccy agresorzy, poddani Hitlera” – mówił minister Antoni Macierewicz.
Szef resortu obrony podkreślił też, że za granicą niewiele osób wie, jakie są prawdziwe przyczyny tragedii, które spotkały ludzi w czasie II wojny światowej. „Wciąż nie ma świadomości na świecie, że nie byłoby Holokaustu – i warto sobie z tego wreszcie zdać sprawę – gdyby nie pakt Ribbentrop-Mołotow, gdyby nie sojusz rosyjsko-niemiecki, gdyby nie agresja rosyjska. Ta agresja, która tak naprawdę zaczęła się co najmniej 23 sierpnia 1939 roku, wtedy kiedy Stalin błogosławił podpis Ribbentropa i Mołotowa o rozbiorze Polski, ale nie tylko Polski – o podziale całej Europy” – mówił Antoni Macierewicz.
Rano wieniec przed pomnikiem Poległym i Pomordowanym na Wschodzie złożył prezydent Andrzej Duda. Główne uroczystości upamiętniające rocznicę sowieckiej agresji odbyły się w Muzeum Katyńskim.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/md/dabr