Nietrzeźwego kierowcę, który dostawczakiem wiózł pracowników sezonowych, przyłapali policjanci w powiecie buskim (Świętokrzyskie). W aucie zarejestrowanym na trzy osoby jechało ich łącznie 12.
Po godzinie 14 we wtorek funkcjonariusze buskiej drogówki zatrzymali do kontroli w gminie Solec-Zdrój dostawczego renaulta prowadzonego przez 64-latka.
– Z przodu samochodu siedziały trzy osoby. To tyle, na ile auto zostało zarejestrowane. Uwagę mundurowych zwróciły jednak osoby siedzące w przestrzeni bagażowej dostawczaka. Było tam jeszcze dziewięć osób. Okazało się, że przewożenie zbyt dużej liczby pasażerów to nie jedyne przewinienie kierowcy. 64-latek miał w ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie i nie miał przy sobie prawa jazdy – opowiada młodszy aspirant Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
Mężczyźnie może teraz grozić do dwóch lat więzienia, wysoka grzywna i zakaz kierowania. Policjanci przypominają, że kierowcy, który wiezie o trzech lub więcej pasażerów niż to określono w dowodzie rejestracyjnym, mają obowiązek zatrzymać prawo jazdy na trzy miesiące.
minos aip