Blisko 30 osób zginęło w wybuchu samochodu pułapki w banku w mieście Laszkargah w południowo-zachodnim Afganistanie. Dziesiątki ludzi jest rannych.
Samochód wybuchł w czwartek na parkingu przed oddziałem banku New Kabul w Laszkargah w prowincji Helmand. Jak podkreśla „The Washington Post”, do eksplozji doszło, kiedy w banku były tłumy ludzi, którzy pobierali swoje comiesięczne pensje. Agencja Tolo News donosi, że po wybuchu zamachowiec wtargnął do budynku i doszło do wymiany ognia między nim a ochroniarzami. Informacji tych jednak nie potwierdzono.
Gubernator prowicji Helmand Hayatullah Hayat powiedział, że wśród ofiar są głównie cywile, ale także pracownicy banku. „The Washington Post” donosi o co najmniej 29 zabitych. Z kolei gubernator Hayat mówi o blisko 60 rannych. Zamach potwierdziło już afgańskie MSW. Nie podało jednak oficjalnego bilansu zabitych i poszkodowanych. BBC w Afganistanie informuje, że do głównego szpitala w prowincji Helmand wciąż przyjmowani są ranni.
Na razie nie wiadomo, kto stoi za zamachem w Laszkargah, odpowiedzialności za niego nie wzięła żadna organizacja. W przeszłości ataki w bankach w prowincji Helmand oraz w mieście Dżalalabad we wschodnim Afganistanie przeprowadzały bojówki talibów. W kraju aktywnie działają także bojownicy tzw. Państwa Islamskiego.
Aleksandra Gersz AIP