Policja w mieście Everett w stanie Waszyngton aresztowała adwokata, który napadł na bank.
Richard Evan Kriger miał sztuczną brodę, ciemne okulary i rękawiczki, kiedy 13 grudnia pojawił się w Banner Bank. Miał też przy sobie notatkę z napisem, że żąda kilkudziesięciu tysięcy dolarów.
Mężczyzna się poddał, kiedy bank został otoczony przez funkcjonariuszy. Policja stwierdziła, że złożył nietrzymające się kupy zeznanie, według którego jego krewny stał przed bankiem i groził, że zacznie zabijać ludzi, jeśli Kriger nie dokona napadu. Podejrzany nie był jednak w stanie wyjaśnić funkcjonariuszom, dlaczego miał przebranie.
Kriger jest adwokatem zajmującym się sprawami cywilnymi. Pod koniec 2016 roku minęło dwuletnie zawieszenie, którym go ukarano za nieodpowiednie zarządzanie kontem powierniczym jego syna. Prokuratura poinformowała, że adwokat nadal jest winny 50 tys. dolarów – mniej więcej tyle, ile zażądał od banku.
(mcz)