2.4 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Adrian M., który potrącił śmiertelnie 16-letnią Magdę, wciąż bez wyroku. Świadkowie boją się zeznawać…

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Wciąż nie zapadł wyrok w sprawie śmierci 16-letniej Magdy z Warszawy. Dziewczynę w grudniu 2015 roku śmiertelnie potrącił czarny mercedes, za którego kierownicą, według oskarżenia, siedział Adrian M. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Północ przesłuchał już wszystkich świadków. Rozprawę jednak odroczono na wniosek obrońcy oskarżonego.

Obrońca oskarżonego wniósł o odroczenie rozprawy, bo – jak twierdził dziś przed Sądem – nie zna sprawy. Do śmiertelnego potrącenia 16-letniej Magdy Sosnowskiej doszło w grudniu 2015 roku na ulicy Świętego Wincentego na warszawskim Targówku. Dziewczyna wpadła pod koła rozpędzonego czarnego mercedesa, który lewym pasem wyprzedzał stojące w korku samochody.
Większość zeznających dotychczas świadków zasłaniało się niepamięcią. Dziś kolejny ze świadków, Krzysztof Sz., przyznał przed Sądem, że boi się zeznawać. „Obawiam się, że oskarżony może coś powiedzieć na mnie i tak samo przyjdzie policja i mnie zamknie” – przyznał przed sądem świadek Krzysztof Sz.
Na poprzedniej rozprawie zeznania złożyło trzech świadków. Wszyscy byli doprowadzeni z aresztu. Dwaj z nich przyznali wówczas, że do ich zatrzymania miał przyczynić się Adrian M.
Oskarżony przed Sądem pojawia się w eskorcie policji. Nie przebywa jednak w areszcie. Jest pod ochroną, bo zeznaje w innej sprawie dotyczącej handlu narkotykami. Dziś sposób, w jaki traktowany jest oskarżony, skomentował ojciec ofiary wypadku Paweł Sosnowski. „To jest szopka, bo to jest kilkunastu policjantów, którzy chronią bandytę zamiast zajmować się tak naprawdę jakikiś poważnymi czynnościami w tej chwili. Jeżeli w ten sposób nas chroni polskie prawo to możemy się obawiać o własne bezpieczeństwo” – powiedział Paweł Sosnowski.
Adrian M. podczas dzisiejszej rozprawy po raz kolejny zapowiedział, że wyjaśnienia złoży ale w późniejszym terminie. Mężczyzna nie przyznaje się jednak do winy utrzymując, że to nie on siedział za kierownicą czarnego mercedesa. Innego zdania jest mecenas Marta Zakrzewska, która reprezentuje rodzinę ofiary.”Ewidentnie z dowodów już przeprowadzonych wynika, że mamy do czynienia ze sprawcą tego tragicznego wypadku. Jest tylko kwestią czasu kiedy ten wyrok zostanie wydany” – poinformowała mec. Marta Zakrzewska. Adwokat odniosła się też do postawy świadka Krzysztofa Sz.:”Cały Targówek huczy, wszyscy wiedzą kto był sprawcą tego zdarzenia. Do mnie też dociera mnóstwo informacji i osoby, które wiedzą ale każdy się boi, każdy jest zastraszony. To jest najzwyczajniej w świecie świadek zastraszony”.
Kolejną rozprawę Sąd wyznaczył na 25 października. Niewykluczone, że wtedy zapadnie wyrok w sprawie śmierci 16-latki.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Jolanta Turkowska/łp

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520