Podczas czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie poseł Nowoczesnej Adam Szłapka powiedział, że to partia rządząca ponosi odpowiedzialność za tak długą bezczynność w sprawie organizacji neonazistowskich.
Nowoczesna zorganizowała konferencję przed wystąpieniem szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego, który miał poinformować o sytuacji w kraju związanej z organizacjami wspierającymi ideologie totalitarne. – Idioci są w każdym społeczeństwie i nie jest to niczyja wina – powiedział poseł Adam Szłapka. Zaznaczył natomiast, że jeśli takie osoby zagrażają bezpieczeństwu państwa i obywateli to należy zająć się taką sprawą niezwłocznie.
Poseł stwierdził, że niedopuszczalnym zachowaniem jest kiedy partia polityczna wykorzystuje zachowania organizacji neonazistowskich do uzasadniania swoich działań. – Oskarżam polityków Prawa i Sprawiedliwości o to, że dawali przyzwolenie na działanie organizacji skrajnych – powiedział Szłapka. Podkreślił, że partia rządząca zaniechała przeciwdziałanie takim organizacjom.
Poseł stwierdził, że prokuratura zaniedbała wiele obowiązków, ale przede wszystkim zarzucił jej umorzenie śledztwa w sprawie szefowej dolnośląskiego ONR-u, wycofanie aktu oskarżenia wobec Jacka Międlara o nawoływanie do nienawiści oraz umarzanie śledztw w sprawie neofaszystowskich koncertów. Jego zdaniem prokuratura wykazała się całkowitą nieudolnością w sprawie przestępstw zachodzących w mediach społecznościowych. – Prokuratura daje przyzwolenie albo pomaga w sprawie Pana Mariusza S. ps. Sitas – stwierdził poseł Nowoczesnej. Przypomniał, że przywódca Dumy i Nowoczesności był już skazany za nawoływanie do nienawiści przez sąd pierwszej instancji.
– Nie ma wątpliwości, że Prawo i Sprawiedliwość ponosi odpowiedzialność, że skrajne organizacje i skrajne postawy są w naszym społeczeństwie coraz bardziej rozpowszechnione – zakończył poseł Nowoczesnej.
Lucyna Gunia AIP