Dziś mija 73 lat od tzw. krwawej niedzieli na Wołyniu.
11 lipca w 1943 roku Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) dokonała skoordynowanego ataku na około sto wsi i miejscowości zamieszkałych głównie przez Polaków w Galicji Wschodniej i na Wołyniu.
Zbrodnia Wołyńska to czystka etniczna, której dokonali nacjonaliści ukraińscy z UPA oraz frakcji Stepana Bandery (OUN-B). Działania UPA w latach 1943-1944 Instytut Pamięci Narodowej określił mianem ludobójstwa.
Historycy szacują, że w czasie rzezi wołyńskiej zamordowano około 100 tys. Polaków.
W ubiegłym tygodniu Senat upamiętnił ofiary rzezi wołyńskiej specjalna uchwałą. Senatorowie postulują także, żeby ustanowić 11 lipca – Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.
Pomiędzy historykami polskimi, a ukraińskimi nie ma zgody co do podstawowych faktów dotyczących tragedii na Wołyniu. W różny sposób opisywana jest liczba ofiar oraz motywy działania. Ukraińska Armia Powstańcza to, co wydarzyło się na Wołyniu w latach 1943/1944, określa mianem „akcji antypolskiej”.
TS(IAR)/Edyta Poźniak/sk