Na ponad 30 funtów sproszkowanego opium natrafili celnicy podczas kontroli bagażu na Międzynarodowym Porcie Lotniczym O’Hare.
Walizka jak się okazało należała do pasażera, który do Chicago przyleciał z Tokio. Właśnie jego bagaż został poddany wyrywkowej kontroli. Celnicy znaleźli w walizce 212 saszetek z brązowym proszkiem. Poddano go testom, których wynik potwierdził, że proszek to nic innego jak opium. Matthew Davies, dyrektor chicagowskiego portu przyznał, że opium jest bardzo trudne do wykrycia, zwłaszcza w postaci sproszkowanej. Pasażer przewożący niedozwoloną substancję został przekazany policji w Des Plaines.
BK