2-letnia dziewczynka ze stanu Massachusetts zginęła po tym, jak wypadła z okna na czwartym piętrze.
Policjantów i strażaków wezwano do incydentu w miejscowości Fitchburg w czwartek po południu. Dziewczynkę zabrano do szpitala, gdzie stwierdzono zgon. Kevin Roy, szef lokalnej straży pożarnej, poinformował, że do szpitala trafiły też dwie osoby spokrewnione z dziewczynką, które mocno przeżyły jej śmierć i wymagały opieki fachowców.
Okoliczności zdarzenia nie są jasne. Policja kontynuuje śledztwo.
Babcia ofiary podkreśliła, że cała rodzina jest zdruzgotana. Sąsiad stwierdził, że matka 2-latki jest ciężko pracującą i dobrą matką dwójki dzieci. – To smutne. Przerażająca sytuacja, przykro nam, że coś takiego się stało – powiedział inny sąsiad.
(jj)