12 C
Chicago
czwartek, 18 kwietnia, 2024

Nocna afera w Sejmie. Awantura o speckomisję

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Posłowie PiS w środę późnym wieczorem przegłosowali zmiany w regulaminie Sejmu dotyczące funkcjonowania sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Zmniejszono liczbę członków komisji z dziewięciu do siedmiu i zerwano z zasadą rotacyjnego przewodnictwa komisji i nie będzie mógł przewodniczyć komisji przedstawiciel opozycji.

Pierwsza zmiana oznacza, że w komisji nie zasiądą członkowie wszystkich klubów parlamentarnych, a druga zmiana uniemożliwia przewodniczenie komisji przez przedstawiciela opozycji. Przeciwko zmianom protestuje Platforma Obywatelska. Poseł PO, Tomasz Lenz powiedział na konferencji, że jest to niedopuszczalne „z punktu widzenia ochrony demokracji i zasad państwa prawa” i ostrzegł, że sprawa komisji ds. służb specjalnych zmierza do „rozmontowania demokratycznej kontroli nad służbami”.

 

Poseł PO, Krzysztof Brejza, który zasiadał w speckomisji w poprzedniej kadencji Sejmu, przypomniał opinię prof. Krystyny Pawłowicz, obecnie posłanki PiS, z czasów, kiedy nie zasiadał jeszcze w Sejmie, że rotacyjna zmiana przewodniczącego komisji jest dobrą zasadą, która służy „przejrzystości tego, co się dzieje”, pozwala komisji faktycznie pełnić swoją rolę, a Sejmowi umożliwia zachowanie roli kontrolnej.

 

Większość w speckomisji ma PiS, czterech posłów, oprócz przewodniczącego Marka Opioły i wiceprzewodniczącego Marka Suskiego, z PiS w komisji znaleźli się Beata Mazurek i Jarosław Krajewski. PO reprezentuje Marek Biernacki, Nowoczesną Marek Szłopka, Ruch Kukiz ’15 reprezentuje jego lider, Paweł Kukiz, który został wiceprzewodniczącym komisji. PSL nie będzie miał swojego przedstawiciela w komisji.

 

Na pierwszym posiedzeniu komisji, które odbyło się w środę wieczorem oprócz wybrania władz pozytywnie zaopiniowano odwołanie dotychczasowych szefów służb specjalnych, cywilnych i wojskowych, ABW, AW, SKW i SWW. Wnioski w tej sprawie złożyli na komisji minister obrony narodowej Antoni Macierewicz i minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński.

 

Paweł Kukiz, w rozmowie z dziennikarzem Agencji Informacyjnej Polska Press, powiedział: – Uważam, że to bardzo złe podejście, bo świadczy o tym, że służby są ściśle związane z partią rządzącą. Służby powinny przede wszystkim cechować profesjonalizm i niezależność i, przede wszystkim, relacja z Rzeczpospolitą Polską a nie z opcją polityczną, która w danym momencie sprawuje władzę. I dodał: – To nie są zwykli urzędnicy państwowi a bardzo istotny dla bezpieczeństwa państwa element, który powinien przede wszystkim charakteryzować się ciągłością i profesjonalizmem.

 

Działania PiS skrytykował także poseł PO Krzysztof Brejza: – Nie podoba nam się styl zmian, niespotykany pośpiech. Od kilkunastu lat żadna władza nie zmieniała szefów służb na pierwszym posiedzeniu speckomisji. Taką operację przeprowadziło SLD chcąc przejąć UOP w 2001 r. Poza tym kultura wszystkich organizacji, z wyjątkiem spotkań niecnych istot na Łysej Górze wymaga pory dziennej. Nikt przecież nie organizuje Państwu dziennikarzom, ani czytelnikom zebrań, narad służbowych o północy, a o tej porze zebrała się komisja – powiedział Agencji Informacyjnej Polska Press.

 

Tryb przeprowadzenia zmiany krytykuje również koordynator służb specjalnych w rządzie PO Marek Biernacki. – Rozumiem wolę następców zmiany szefów służb specjalnych, ale to powinno się odbywać w sposób biorący pod uwagę dobro państwa, a to nie miało miejsca – powiedział portalowi PolskieRadio.pl Biernacki, który opuścił obrady komisji, po tym jak odrzucono jego wniosek o przełożenie komisji na czwartek rano, bo jak powiedział, nie chciał brać udziału w „farsie”.

 

Opozycja krytykuje również zmniejszenie liczby członków komisji. – PIS zrobił to, żeby wyeliminować drugiego przedstawiciela PO. W poprzedniej kadencji, gdy rządziła Platforma, PiS miał zagwarantowanych dwóch przedstawicieli. Dziś to PO jest w opozycji i otrzymaliśmy tylko jedno miejsce w komisji kontrolującej służby, do której trafił Marek Biernacki, dla mnie tego drugiego miejsca zabrakło, mimo, że w poprzedniej kadencji byłem wiceprzewodniczącym speckomisji, PiS pozbawił komisję zasady rotacyjności przewodniczenia, bardzo ważnej, bo umożliwiającej opozycji wgląd w prace Kolegium ds. Służb Specjalnych) – skomentował dla AIP poseł Krzysztof Brejza (PO).

 

Komisja do spraw służb specjalnych zajmuje się m.in. opiniowaniem ustaw i innych aktów prawnych dotyczących służb oraz budżetów służb.

 

Premier Beata Szydło powierzyła pełnienie obowiązków szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Piotrowi Bączkowi, a szefa Służby Wywiadu Wojskowego Andrzejowi Kowalskiemu.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520