Jeden nastolatek zginął, a drugi został ranny w wyniku strzelaniny, do której doszło w niedzielę wieczorem w dzielnicy Pico-Union w centrum Los Angeles.
Około 18:40 policja otrzymała zgłoszenie o strzałach na skrzyżowaniu Venice Boulevard i Courtland Avenue. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, zobaczyli dwóch chłopców – jednego w wieku 14, drugiego – 15 lat. Obaj mieli po kilka ran postrzałowych.
15-latek zmarł na miejscu. 14-latek został przewieziony do szpitala w stanie krytycznym.
Jak na razie nikogo nie zatrzymano w tej sprawie, nie są też jasne okoliczności strzelaniny. Doszło do niej w rejonie znanym z aktywności gangów, ale póki co nic nie wskazuje na to, że niedzielne zajście miało coś wspólnego z półświatkiem.
(hm)