15-letni chłopak odpowie jak dorosły za zabicie nastolatka w Burlington w stanie Waszyngton, zdecydował sąd.
Sprawa dotyczy śmierci Angela Estrady. Trzydziestego marca bieżącego roku 17-letnia dziewczyna zadzwoniła na policję z informacją, że jej brat zastrzelił jej chłopaka. Prokuratura stwierdziła, że 15-latek otworzył ogień, bo Estrada był członkiem konkurencyjnego gangu, a on nie życzył sobie, by ktoś taki widywał się z jego siostrą.
Obrona postulowała, żeby 15-latkiem zajął się sąd dla nieletnich, ale sędzia Brian Stiles zdecydował, że odpowie jak dorosły na zarzut morderstwa drugiego stopnia. Podkreślił, iż chodzi tutaj o taki rodzaj przestępstwa, przed którym ludzi trzeba jak najlepiej chronić.
(mcz)